Allegri na konferencji przed Milanem
- Grzegorz Zuber
- 8 kwi 2016
- 1 minut(y) czytania

Coach Juventusu Massimiliano Allegri wypowiedział się z okazji jutrzejszego spotkania na San Siro z AC Milan. Włoch potwierdził, że zabraknie w tym spotkaniu Paolo Dybali.
To chyba najistotniejsza wiadomość dla sympatyków Juve. Paolo wciąż leczy uraz łydki, jednak Allegri potwierdził, że Argentyńczyk wróci do treningów z resztą zespołu w środę. Brak piłkarza sprowadzonego z Palermo nie oznacza jednak, że od pierwszych minut na boisku zobaczymy duet Alvaro Morata - Mario Mandżukić. Wydaje się to jednak być grą taktyczną, trudno bowiem sobie wyobrazić, że Allegri po meczu z Empoli posadzi na ławce Moratę - który napędzał ataki Juve, czy Mandżukicia, który się przełamał i zdobył zwycięską bramkę.
Allegri podkreślił, że Milan będzie groźnym rywalem, gdyż ten wciąż pozostaje w walce o europejskie puchary i przypomina, że zespół Mihajlovicia pokonał Inter, Fiorentinę a także zameldował się w finale Pucharu Włoch. Zwycięstwo ma być kluczowe w wyścigu po piąte z rzędu scudetto i jak przytomnie zauważył Allegri - potem Juve czekają 4 domowe potyczki, przy dwóch wyjazdowych.
Przypomnijmy, iż Allegri prowadził sobotniego rywala Juventusu przez 4 sezony, ale jak sam zapowiedział, sentymentów nie będzie.
Comments