Milan - Juve, przedmeczowa analiza La Gazetta dello Sport
- Grzegorz Zuber
- 9 kwi 2016
- 2 minut(y) czytania
Całe Włochy czekają na wieczorny spektakl między Milanem a Juve. La Gazetta dello Sport poruszyła temat pięciu czynników, kluczy - jak to nazwała - które mogą mieć istotny wpływ na wynik tego spotkania.

Pierwszym z nich jest Mario Balotelli. Człowiek, który miał przed sobą wielką karierę oraz potencjał, który zdaniem wielu mógłby mu dać miano najlepszego piłkarza na świecie. Dziś tuła się od klubu do klubu, raczej wypychany z jednego do drugiego niż będąc obiektem pożądania. Liverpool, do którego ma wrócić po sezonie, nie chce go na stałe w swoich szeregach. Jedyna nadzieja, że zostanie w Milanie. Dobry występ, a więc przede wszystkim skuteczny, przeciwko Juventusowi może znacznie wpłynąć na możliwość przedłużenia jego przygody z Milanem.
Mecz z Juventusem ma być ostatnim bastionem dla trenera Milanu, Sinisy Mihajlovicia, by przekonać Berlusconiego, że jest odpowiednim człowiekiem, który może sprawić, że Milan będzie w stanie konkurować jak równy z równym z tymi największymi, a przede wszystkim zwyciężać. Trudno nie zgodzić się z tym argumentem. LGDS porusza temat presji, pod jaką jest Serb, a przede wszystkim stratę sześciu punktów Milanu do Interu w wyścigu o Ligę Europejską.
Powrót Allegriego na stare śmieci. Szkoleniowiec Juventusu, który zdobył z Milanem jego ostatnie mistrzostwo w sezonie 2010/2011, wraca po raz drugi z Juve na San Siro, by po raz siódmy z rzędu pokonać rossonerich, co nigdy do tej pory nie miało miejsca w całej historii starć tych dwóch najbardziej utytułowanych włoskich ekip. Dokonać tego byłoby dla tych, którzy gustują się w doszukiwaniu drugiego dna i małych smaczków czy podtekstów, satysfakcjonującym rewanżem na klubie, który po wyprzedaniu wszystkich swoich gwiazd jako źródło wszelkiego zła uznał właśnie Maxa i zwolnił z pełnionej w klubie funkcji.
Pojedynek króla i pretendenta do bycia nim, czyli Gigi Buffon kontra Gigi Donnarumma. Jeden z nich jest obajwieniem tego sezonu w Serie A, drugi zaś niedawno pokazał mu, że nadal jest jej królem, bijąc rekord w ilości minut bez puszczonego gola. Jeśli mecz będzie toczył się w sposób wyrachowany przez obie ekipy, co skutkować będzie niewielką ilością okazji strzeleckich, bramkarze mogą odegrać kluczową rolę.
Daniele Rugani. Utalentowany Włoch zaliczył trzy spotkania z rzędu, w których wystąpił, co nigdy do tej pory nie miało miejsca w barwach Juve, a spotkanie z Milanem może być 4 meczem z rzędu. Dobry występ przeciwko Milanowi będzie szansą na udowodnienie przez Ruganiego, że nadaje się do gry z dużą intensywnością i zastąpienia wiekowego, choć nadal będącego w fenomenalnej formie Barzagliego, czy zastąpienia Lenoardo Bonucciego, który łączony jest z angielskimi zespołami.
Kommentare