Podsumowanie 32. kolejki Serie A
- Grzegorz Zuber
- 11 kwi 2016
- 3 minut(y) czytania
Po 32 kolejce w układzie tabeli nie wiele się zmieniło. Inter wyprzedzł Fiorentinę, Roma zgubiła punkty na rzecz Bologny, w wyścigu po scudetto zostały już tylko ekipy z Turynu i Neapolu.

Sampdoria - Udinesse Najbliżej w pierwszej połowie pokonania bramkarza rywali był Fabio Quaqiarella, który z dalszej odległości trafił w poprzeczkę. Pierwsza bramka padła w pechowych okolicznościach - Luis Muriel próbował z boku pola karnego wstrzelić piłkę w pole karne, ta odbiła się od blokującego Pablo Armero i wpadła do bramki przy bliższym słupku. Na pięć minut przed końcem dominująca Sampdoria po podaniu Cassano dobija Udine strzałem Fernando
Palermo - Lazio Debiut Simone Inzaghiego na ławce trenerskiej Lazio. Do bezpańskiej piłki po dośrodkowaniu z rzutu rożnego w 5 minucie dopada Klose i z fałszu pokonuje bramkarza Palermo, otwierając wynik spotkania. Chwilę później Klose głową dobija strzał Balde Keity z dwóch metrów i było już 2-0. Lazio atakowało ale mimo dwóch bramek nie popisywało się sktecznością. Swoje szanse kilkakrotnie mieli chociażby Candreva czy Keita. Wynik spotkania ustalił Felipe Anderson strzałem wewnętrzną częścią stopy. Mecz był przerwany na kilka minut, kiedy tuż obok Candrevy wybuchła raca, ogłuszając Włocha i zostawiając pokaźną dziurę w murawie.
Napoli - Hellas Bez zawieszonego Higuaina Napoli zagrało z Hellasem, którego zastąpił Manolo Gabbiadini i to on, dobijając strzał głową, otworzył wynik spotkania. W 45 minucue Insignie strzałem z rzutu karnego trafia na 2-0, a chwilę wcześniej z boiska wyleciał Samule Souprayen, boczny obrońca Hellasu. Wynik spotkania ustalił na dwadzieścia minut przed końcem Jose Callejon. Mimo zwycięstwa, na 6 kolejek przed końcem sezonu Napoli nadal ma 6 oczek straty do liderującego Juventusu
Torino - Atalanta Kamil Glik wrócił do składu Torino, by powstrzymać pogromców Milanu z poprzedniej kolejki, Atalantę, która przeważała na początku spotkania, ale to Torino za sprawą pierwszego w tym sezonie trafienia Bruno Peresa, który z bliska silnym strzałem pod poprzeczkę dał prowadzenie Bykom. Na 2-0 podwyższył ten, który tydzień temu poprowadził Torino do zwycięstwa nad Interem - Maxi Lopez. Zabrał piłkę Stendardo, byłemu obrońcy Juve i górną piłką przy słupku, w 46 minucie, zdobywa kolejnego gola. Na osiem minut przed końcem trafił co prawda Luca Cigarini po strzale z rzutu wolnego, jednak na nic więcej nie było stać w tym spotkaniu Atalantę. I tak w starciu pogromców ekip z Mediolanu z poprzedniej kolejki zwycięsko wyszło Torino.
Empoli - Fiorentina Mecz można zobrazować jako totalną nieporadność Fiorentiny pod bramką Pelagottiego, zasptępującego Łukasza Skorupskiego, którzy nawet jak już doszli do sytuacji strzeleckiej, fatalnie pudłowali. Lepiej ze skutecznością było u Empoli. Najpierw tuż przed końcem pierwszej połowy strzałem przy lewym słupku trafił Pucciareli, a przed końcem drugiej połowy Piotr Zieliński strzałem za pola karnego trafił tuż przy prawym słupki. Dzięki temu Empoli przerwało serię 11 spotkań bez zwycięstwa, a Fiorentina straciła 4 miejsce w tabeli na rzecz Interu.
Sassuolo - Genoa Gospodarze w tym spotkaniu raz po raz zagrażali bramce genueńczyków, jednak to 42 minucie przyjezdni za sprawą Dzemaili trafili do siatki. Ta jedna bramka, mimo oblężenia bramki Genoy, strzałów Sansone, Berardiego czy Defrela, dała im 4 zwycięstwo w 5 ostatnich spotkaniach.
Chievo - Carpi Carpi walczące o utrzymanie na finiszu potrzebuje punktów jak ryba wody i była bliska uzyskania jednego, cennego punktu na boisku w Weronie, jednak tuż przed końcem meczu Pelisser mierzonym strzałem z boku pola karnego pokonał bramkarza gości, dzięki czemu Chievo umocniło w górnej częsci tabeli
. Frosinone - Inter Przed trudnym zadaniem stanęło Frosinone, które podejmowało u siebie walczący jeszcze o Ligę Mistrzów, ale nie zachwycający formą Inter Mediolan. Mecz otworzył się w drugiej połowie i o prawdziwym pechu może mówić Frosinone, które kilka centymetrów dzieliło od prowadzenia 2-0. Najpierw nabiegając na króki słupek Paganini trafił słupek, a chwilę poźniej Pavlović z rzutu wolnego trafił w poprzeczkę. Akcja przeniosła się na drugą stronę boiska, gdzie dośrodkowuje aktywny Jovetić, a piłkę szczęśliwie w bramce umieszcza strzałem głową Mauro Icardi
Milan - Juventus Hitowie starcie na San Siro z animuszem rozpoczęli gospodarze. Bardzo blisko pokonania Buffona był Balotelli, jednak kapitalnie broni Buffon. Chwilę później jednak rossoneri dopięli swego. Balotelli z rzutu rożnego posyła piłkę na głowę Alexa, a stoper Milanu mimo interwencji Buffona, trafia do siatki. Kilka minut później Buffon zagrywa długą piłkę, Mandżukić zgrywa do Moraty, Hiszpan z powrotem do Chorwata i stan rywalizacji był już remisowy. Po przerwie Claudio Marchisio z rzutu rożnego dośrodkowuje na dalszy słupek, Pogba przyjmuje do ziemi piłkę klatką piersiową i strzałem po koźle, lobując Donnarummę, ustala wynik spotkania.
Roma - Bologna
Te dwie ekipy przystępowały do tego spotkania w jakże odmiennych nastrojach - Roma na fali nie daje odetchnąć Napoli, zaś Bologna przeżywa ewidentny kryzys. Jednak do przerwy niespodzianka - Luca Rossettini pokonuj Wojtka Szczęsnego i taki wynik utrzymał się do przerwy. Na drugą wyszedł od początku za Falque Totti i doświadczony Włoch pięć minut po wznowieniu gry dogrywa do Salaha i Egipcjanin wyrównuje stan meczu, który jednak już się nie zmienił.
Comments